Schadown - 2011-08-01 19:04:19

Tu wilki mogą się napić . Rzadko dochodzi do spotkań innych wilków .

BlackRose - 2011-08-03 11:28:34

BlackRose przybiegła, leżała na brzegu i płakała, płakała pierwszy raz w życiu, pierwszy raz poczuła co to smutek - już nie jestem dzieckiem...matka miała rację... - powiedziała szeptem do siebie, była załamana...

Schadown - 2011-08-03 11:32:41

Niestety Schadown był niedaleko polował . znów był zły i ponury

Hantara - 2011-08-03 11:33:31

Nagle coś wynurzyło się z wody. Te coś, to był Radar. BlackRose się chyba przestraszyła jak się wynurzył...

BlackRose - 2011-08-03 11:36:06

BlackRose odskoczyła do tyłu, przestała ufać komu kolwiek, uważała, że świat jest zły i dobrzy nie istnieją...Schowała się w krzakach.

Hantara - 2011-08-03 11:46:24

Radar wyszedł z wody. - Cześć króliczku, masz marcheweczkę. - Radar nie był jednak zły; kochał inne zwierzęta, jadał tylko owoce, czasem może zjadł mięsko, ale bardzo delikatnie, humanistycznie.

Schadown - 2011-08-03 11:48:05

/ Hantara możesz założyć konto Radara :) /

BlackRose - 2011-08-03 11:49:06

BlackRose wyszła niepewnie zza krzaka - j-jak się nazywasz? Ja BlackRose... - już nie kwitła w niej radość i szczęście...tylko smutek, załamanie...

Schadown - 2011-08-03 11:52:38

Schandown upolował humanitarnie antylopę przyciągnął ją koło drzewa i ze smakiem jadł nie wiedział jednak że za nim czai się niebezpieczeństwo

Hantara - 2011-08-03 11:54:09

- Radar. - odpowiedział rozbrykany wilk. Wyglądał jak ,, męska wersja wesołej BR". - Co taka smutna? W końcu świat jest piękny i dobry!

//Idę na 15 min na dwór//

BlackRose - 2011-08-03 11:55:10

- czuję coś! czuję niebezpieczeństwo, tylko nie wiem gdzie... - zdenerwowała się, pierwszy raz doznała czegoś takiego

Schadown - 2011-08-03 11:57:58

Gryzlii naskoczył na Schadowna - Hę ? Spytał sam siebie i upadł bronił się zaciekle . Gryzli się znudził zabawą a Schandown leżał z pokrwawionym pyszczkiem , nagle w wstał ledwo i poszedł się obmyć do rzeki

BlackRose - 2011-08-03 12:01:47

- czuję krew! wilczą krew! - pobiegła za zapachem i zobaczyła Schadown'a - ojej...nic ci nie jest? - spytała jakby zatroskana...

Hantara - 2011-08-03 12:10:13

jj :)

BlackRose - 2011-08-03 12:14:41

BlackRose nie lubiała patrzeć jak inny wilk jest ranny...

Nevin - 2011-08-03 12:16:09

- Cześć . Mówił radośnie Nevin . - O ! Pewnie  Gryzli przygladął się okiem fachowca

Schadown - 2011-08-03 12:18:45

- Nie nic . Mówił ponuro

Hantara - 2011-08-03 12:20:37

Radar bał się krwi. Zaczął skomleć.

BlackRose - 2011-08-03 12:20:59

- to dobrze... - odeszła smytnym krokiem nad rzekę i uderzała łapą o taflę wody

Schadown - 2011-08-03 12:22:39

/Hantara załóż konto Radara ;) / - Radar co ryczysz ? Na widok krwi . Jęczy Schandown

BlackRose - 2011-08-03 12:26:25

Położyła się na jakimś miękkim mechu i zemdlała. To zielsko na którym leżała sprawiało, że zapadało się w głęboki sen...Śniło jej się serce, bijące serce i strzały, pełno strzał kupidyna lecących wprost w to serce...

Hantara - 2011-08-03 12:34:49

/ Shadown - to można mieć kilka kont?/

BlackRose - 2011-08-03 12:36:11

//nom, zawsze można...//

Radar - 2011-08-03 12:38:56

Radar beczy. - No bo krew jest ble! Nie lubię czerwonego koloru, łee!   Hantara: Masz, czerwona truskawka! Radar: Lubię czerwony, ale wtedy, kiedy jest jadalny!

BlackRose - 2011-08-03 12:42:46

- dziwak... - stwierdziła "pewnie są tacy by mi się podlizać...ale ja...nie jestem ni ładna, ni brzydka...co we mnie niezwykłego?" pomyśliała, wzruszyła ramionami i poszła dalej - jadalny powiadasz? - podaje mu zakrwawione czerwone mięso jelenia

Radar - 2011-08-03 12:45:07

- Jadalne... - Zjada.

Hantara - 2011-08-03 12:46:15

- Mięso ma krew, braciszku. - Parsknęła.

Radar - 2011-08-03 12:46:36

Przełyka z kwaśną miną

BlackRose - 2011-08-03 12:46:38

- owszem, jesteś...prawdziwy wilk nie beczy na widok krwi! - warknęła i przeszła obok...

Radar - 2011-08-03 12:48:09

- Nie beczałem! - Powiedział. - Prawdziwy wilk nie broni jedzenia... - parsknął, a powiedział tak, ponieważ słyszał rozmowe Br i Han kiedy Hantara jadła za żywca.

Hantara - 2011-08-03 12:50:28

- Ta... ah... - wstała i odeszła leniwym krokiem.

BlackRose - 2011-08-03 12:51:16

- owszem, ale to nie znaczy, że to co jemy ma cierpieć! - warknęła - prawdziwy wilk powinie zachować szacunek do innych stworzeń!

Radar - 2011-08-03 13:01:20

- Ale nie trzeba bronić

BlackRose - 2011-08-03 13:04:55

- ale czy ja do licha broniłam tą sarnę!? - krzyknęła oburzona, nerwy w niej wybuchały, była gotowa zagryść Radara...

Radar - 2011-08-03 13:07:17

- Tak. A i w czerwonym ci do twarzy. - śmieje się (bo była czerwona na buzi z oburzenia)

BlackRose - 2011-08-03 13:10:08

BlackRose nie wytrzymała, skoczyła na Radara i wgryzła mu się w gardło, nie chciała puścić...

Radar - 2011-08-03 13:12:05

Odrzucił ją cudem i powiedział: - Nie zadziera się ze mną! - zrobił jej wielką ranę na karku, tryskała krew.

BlackRose - 2011-08-03 13:13:42

BlackRose zaczęła jęczeć, padła bo Radar niechcący przebił jej aortę, była bliska śmierci...

Hantara - 2011-08-03 13:15:44

- Wiesz, że powinnam cie wygnać z naszej watahy za to? - Spojrzała na Radar'a.

BlackRose - 2011-08-03 13:17:34

Jeżeli szybko nie zatamuje się krwi, BlackRose może umrzeć...

Radar - 2011-08-03 13:17:38

- Nie zrobisz tego! - syknął i gotował się do ataku na siostre.

Hantara - 2011-08-03 13:19:40

Robi opatrunek BlackRose

BlackRose - 2011-08-03 13:27:54

BlackRose leży, jest wykończona i słaba...

Hantara - 2011-08-03 13:28:59

Zatamowała krew

Schadown - 2011-08-03 13:32:04

Schadown pyta się  BlackRose - Co ci się stało

BlackRose - 2011-08-03 13:33:22

- t-to Radar... - mówi prawie szeptem, jest wykończona, straciła wiele krwi

Hantara - 2011-08-03 13:35:06

- Radarze, zaryzykowałeś życie BlackRose, powinieneś być wygnany z watahy! - powiedziała ostro.

Radar - 2011-08-03 13:35:46

- Ona pierwsza mnie zaatakowała! - parsknął. - Bez powodu!!!

Hantara - 2011-08-03 13:36:07

- Zdenerwowałeś ja, nie dziw się, że cie zaatakowała!

Schadown - 2011-08-03 13:37:34

Schandow stracił  cierpliwość . - Jeszcze raz kogoś zaatakujesz , to nie ręczę za siebie , Zrozumiałeś ?? Powiedział ostro .

BlackRose - 2011-08-03 13:39:27

- darujcie mu...to był przypadek... - powiedziała cicho, lekko jęczała...

Schadown - 2011-08-03 13:41:02

- Myślisz że będzie tobą pomiatał ? To się grubo mylisz . Mówisz tak bo się go boisz . Przestań . Powiedział ostro tak żeby go zrozumiała

BlackRose - 2011-08-03 13:43:29

- nie boję się go! - warknęła

Radar - 2011-08-03 13:44:02

- Ty nie rozumiesz! Ona chciała wyszarpać mi gardziel... grrr... - uciekł w głąb lasu. Nagle usłyszeliście krzyk jakiegoś wilka. To nie był Radar... Prawdopodobnie kogoś zaatakował.

Schadown - 2011-08-03 13:45:05

- Właśnie że się boisz , bo jakbyś się go nie bała byś nic nie odpowiedziała , mówisz że się nie boisz bo chcesz uciec od tego wydarzenia . Schandow za dużo wiedział by go zmylić , wiedział co to kłamstwo a prawda .Pobiegł za nim nagle zobaczył leżąco Kih na ziemi - Podejdź . Powiedział jeszcze w miare spokojnie

Radar - 2011-08-03 13:49:24

- Tto nie jja... nnaprawdę... Jja.. ee... - Po tym uciekł daleko, gdzie nie znajdzie go nikt.

BlackRose - 2011-08-03 13:49:59

- A właśnie, że nie! ty mało wiesz! ja nie jestem surowa! i nie lubię gdy inny wilk cierpi z mojego powodu! - warknęła a oczy jej zrobiły się przeraźliwie czerwone

Yakima - 2011-08-03 13:50:10

- Ja się tym zajme! - pobiegła w głąb lasu. - Radar...

Radar - 2011-08-03 13:51:34

- Grr kto znowu... - warknął. - Jesteś tu po to by .. Eh...

Schadown - 2011-08-03 13:52:38

Yakima ustaw avatar :) . Schadown był szczery i zawsze mówił prosto z mostu . - Uciekasz od prawdy BlackRose . Powiedział i pobiegł za Yakimą i Radarem

BlackRose - 2011-08-03 13:54:16

BlackRose miała dobre serce, wcale się nie bała Radara, tylko nie miała pojęcia jak to wbić do łba Schadown'owi

Radar - 2011-08-03 13:54:19

Poczał dalej uciekać, był szybszy.

Yakima - 2011-08-03 13:55:08

- Niedługo się zmęczy! - powiedziała słysząc sapanie Radar'a

Schadown - 2011-08-03 13:56:25

Schandow był  bardzo szybki dogonił go - Wiem że nic nie zrobiłeś . Przyznał -  Ale panuj nad nerwami . Poprosił .

//tymczasowy av ustaw sobie Yakima :3

Radar - 2011-08-03 14:00:06

- Wytłumacze. - powiedział. - To tak. Biegłem sobie, zobaczyłem, jak Loxel zaatakował Kih. Chciałem pomóc. Stąd ta rana na łapie *pokazuje* A jak chciałem ją opatrzyć, wy już byliście. Bałem się reakcji, byłem przestraszony więc uciekłem. - wysapał.

Schadown - 2011-08-03 14:03:48

- Nie uciekaj , nie boj się niczego , ja się bałem , kiedy byłem jeszcze szczeniakiem napadli na mnie , na moją rodzinę , bałem się , gdy pomógł mi taki wilk z obcej watahy , pomógł mi uciec , a on sam został zabity , nie mogłem pomóc ...Wspominał - chodź teraz ..

BlackRose - 2011-08-03 14:08:08

- Schadown...bo...to...tam walczył też mój ojciec...i jego zagryzły wilki i...to on cię uratował...tak mi się zdaje... - posmutniała

Yakima - 2011-08-03 14:08:10

Milczy. - Ja nie rozumiem...

Schadown - 2011-08-03 14:09:43

Schandow spuścił głowę - Nie wiem . Jęknął

Radar - 2011-08-03 14:10:12

BlackRose - ale kiedy Shadown był mały, to twój ojciec był w jego wieku, więc też był szczeniakiem. A jeśli ojciec powiedzmy zapłodnił twoją matkę, to byś teraz miała 2 i pół lat.

BlackRose - 2011-08-03 14:11:51

- bo ja nawet nie wiem ile mam lat... - jękneła...jej prawdziwa historia była zupełnie inna, lecz wolała jej nie ujawniać...

Schadown - 2011-08-03 14:12:05

Bez dokładności proszę xD Zapłodnił ech xD Może jej matka miała romans a to jej prawdziwy ojciec

Radar - 2011-08-03 14:13:42

Dla mnie wyglądasz na 1,2. Czyli dokładnie tyle masz. lat. A twój ojciec musiałbyć bardzo stary kiedy cie zapłodnił.

BlackRose - 2011-08-03 14:14:27

- bo...bo...ech...bo...no... - nie wiedziała jak zacząć, zamilkła - bo rodzina która mnie wychowywała to nie była moja rodzina, a mój ojciec walczył z watahą Schadown'a i on podobno uratował jakiegoś szczeniaka itp...nooo...ja sama już nic z tego nie rozumię...

Schadown - 2011-08-03 14:15:33

cicho z tym zapłodnieniem mamy czat xD

Radar - 2011-08-03 14:18:52

//BR - będziesz się teraz w ten sposób podlizywać? Może to był inny szczeniak, skąd wiesz, ze Shandow

Schadown - 2011-08-03 14:20:35

Bez kłótni :/ I nie zaczynać

BlackRose - 2011-08-03 14:22:36

- no, bo nie wiem...tylko sugeruję... - zmieszała się...poszła gdzieś w las, lekko jęczała, bo rana była bolesna...

Schadown - 2011-08-03 14:23:21

- Co jest ? Spytał BlackRose

BlackRose - 2011-08-03 14:32:27

BlackRose położyła się przy krzaku, zasnęła, była wycieńczona i głodna. Marzyła.

Schadown - 2011-08-03 14:40:15

Stał przy niej i patrzył

BlackRose - 2011-08-03 14:45:23

nagle się obudziła, przestraszyła się Schadown'a, lecz odrazu przestała. Wstała i ruszyła do wodopoju, zupełnie obojętna na wszystko...inna...

Schadown - 2011-08-03 15:27:22

Schdown nie ruszał się tylko stał i myślał .

BlackRose - 2011-08-03 17:45:21

BlackRose wzięła się w garść, postanowiła być taka jak kiedyś, niezależnie od wszystkiego, nienawidziła smutku i czuła się z nim nieswojo. Poszła na nową polanę, bo tam humor zawsze jej dopisywał.

www.klubymotocyklowe.pun.pl www.rolnictwo2010.pun.pl www.djwalu5.pun.pl www.nhw.pun.pl www.mafiacamorranska.pun.pl